Wyprawka dla noworodka – część 1: UBRANKA
Kiedy zaczęłam tworzyć ten wpis, ostatecznie zdałam sobie sprawę, że nie zmieszczę tu wszystkich informacji. Dlatego temat wyprawki dla noworodka podzielę sobie na części 😉 Dzisiaj będzie część pierwsza: ubranka. Chcę się z wami podzielić osobistym doświadczeniem dotyczącym tego, co mi się przydało w garderobie mojej kruszynki na samym początku. No to zaczynamy!
Co warto wiedzieć?
Na pewno istotną rolę w przygotowywaniu wyprawki będzie miała pora roku, w której spodziewamy się przyjścia na świat naszego dziecka. Zupełnie inaczej będzie wyglądać szafa noworodka urodzonego w grudniu, a inaczej u tego, który przywitał świat w połowie lipca 🙂 Moje maleństwo urodziło się w połowie sierpnia, także w tamtym momencie nie zaopatrywałam się w ciepłe kombinezony czy śpiworek. Razem z mężem większość rzeczy kupujemy wtedy, kiedy przychodzi na nie czas i są nam potrzebne. Najlepiej nie wybiegać mocno do przodu z przygotowaniami. Po czasie może się okazać, że dana rzecz, która wydawała się nam priorytetem, ostatecznie może niepotrzebnie zajmować miejsce.
Praktyczne wskazówki
Podczas szukania ubranek warto zwrócić sporą uwagę na to, z jakich materiałów są one wykonane. Mając na uwadze dobro maleństwa, najlepiej zaopatrzyć się przewiewną bawełnę. Oczywiście po zakupie ubrania trzeba parę razy wyprać w delikatnych płynach i proszkach do prania dla niemowląt oraz przeprasować na wysokiej temperaturze. Dzięki temu pozbędziemy się możliwie jak najwięcej „chemii”, wynikającej z produkcji. Jeśli otrzymujemy ubranka w tak zwanym spadku po starszym rodzeństwie, od kuzynów albo koleżanek, tego typu zabiegi nie będą już konieczne – wystarczy je tylko raz przeprać 🙂
Wybór ubranek dziecięcych jest teraz w sklepach naprawdę spory. Mimo tego, najlepiej zaopatrzyć się w to, co jest naprawdę niezbędne. Współcześnie asortyment w sklepach jest dość spory i wiele z tych rzeczy często tylko ładnie wygląda, a po czasie może się okazać, że praktyczne zastosowanie jest właściwie zerowe. Ja miałam tych ubranek na samym początku stanowczo za dużo, przez co spora ich część leżała w szafie 😉
Ubranka dla noworodka
Gdybym miała po raz drugi urządzać przyszłemu maleństwu garderobę, wyglądałoby to następująco (uwzględniając, że poród miałby się odbyć pod koniec lata 🙂 ):
- body z długim rękawem 10 szt.
- body z krótkim rękawkiem 10 szt.
- pajacyki 12 szt.
- czapeczki bawełniane 3-4 szt.
- skarpetki 6 par
- spodenki 5 szt.
- sweterek/kaftanik: 3 szt.
- sukienka (najlepiej bawełniana) lub rampersy: 1-2 szt.
Mogę wam zagwarantować, że na początku taki mały szkrab nie będzie przywiązywał żadnej wagi do tego, czy jego ubranko będzie miało eleganckie guziki, falbanki, tiule czy inne niepotrzebne na tym etapie ozdoby. Najważniejsze jest dla niego poczucie bezpieczeństwa i wasza bezwarunkowa miłość 🙂 Dlatego na samym początku lepiej ograniczyć się do minimum z różnymi drobiazgami. Nadmierne ozdobne dodatki mogą też utrudniać ruchy maleństwa (tiul na sukience) i podrażniać jego delikatną skórę (koronki), które dopiero uczy się funkcjonować w nowym środowisku. Na wiele elementów dekoracyjnych w dziecięcej garderobie (zwłaszcza u dziewczynek) jeszcze przyjdzie czas, także na spokojnie. Dajmy maleństwu czas się zaklimatyzować 🙂
Buciki – od kiedy i jakie?
Jeśli chodzi o buciki to z tego, co się orientuję, każdy rodzic podchodzi do tematu inaczej. Jedni odradzają, mówiąc, że powinny być dopiero w momencie, gdy niemowlę zacznie chodzić. Inni zaś zaczynają zakładać już w pierwszych miesiącach, a niektórzy twierdzą, że przez pierwsze 3 miesiące nie są potrzebne, a później można powoli zacząć kupować buciki, zaczynając o tych najbardziej elastycznych, np. ręcznie robionych na drutach, a następnie przechodząc do tych bardziej „zaawansowanych”. U mnie sprawa wygląda dość prosto – skoro kruszyna jeszcze nie chodzi, buty nie są jej na razie do szczęścia potrzebne. A kiedy przyjdzie na nie czas, z pewnością będzie to but, który idealnie wpasuje się w jej stópkę, zwłaszcza na początku przygody z pewniejszym chodzeniem podczas spacerów 🙂 Jeśli ktoś chce poczytać więcej na temat bucików dla noworodków i niemowląt, to zachęcam do zapoznania się z tymi dwoma linkami – mi bardzo pomogły:
I tym oto sposobem przebrnęliśmy wspólnie przez temat ubranek dla noworodka 🙂 Kolejne wpisy będą dotyczyć reszty artykułów potrzebnych na przywitanie maleństwa. A jeśli ktoś z was jest ciekaw innych wpisów związanych z macierzyństwem, tutaj macie link 🙂
Pozdrawiam!
Ania 🙂