Jesienna kreacja na roczek. Czyli: szycie sukienki – drugie podejście
Dokładnie miesiąc temu dzieliłam się z Wami moim pierwszym podejściem związanym z szyciem sukienki na roczek dla Kruszyny. Uszyłam ją wtedy ogólnie dobrze, tylko zrobiłam tak spory przypał, że niestety nie nadawała się już na tak ważną uroczystość… 😉 Więcej…