LIFESTYLE & MUMSTYLE

Od otulacza do kołderki – okrywanie niemowlęcia do snu

To już chyba trzeci dzień, odkąd moja mała córcia przerzuciła się z rożka i otulacza na kołderkę. Dla innych może to być normalne, dla mnie jest to kolejny przejaw tego, że moje małe słoneczko bardzo szybko przestaje być takie malutkie, za jakie je uważam 🙂

Jeszcze niedawno przeżywałam, jak się urodziła, jak zaczęła się świadomie uśmiechać, obracać, wyrastać z małej kołyski na rzecz dużego łóżeczka dziecięcego, a tutaj już kolejny krok do przodu. Czas tak szybko leci, gdy ma się dziecko! 🙂

Kiedy wiadomo, że niemowlę wyrosło z otulacza?

Sama jakiś czas temu szukałam odpowiedzi na to pytanie. Okazuje się, że ile ludzi, tyle teorii na ten temat 😉 Jedni radzą, aby przykrywać kołderką dopiero w późniejszym okresie niemowlęctwa, najlepiej ok. 6 miesiąca (jestem akurat zwolennikiem tej teorii 😉 ), zaś inne poradniki mówią, że okrywać kocykiem/kołderką można dość wcześnie, w zależności od tego, jak ruchliwe (bądź nie) jest nasze dziecko.

Osobiście byłam przekonana, że będziemy jeszcze otulać przez dłuższy czas, podobnie jak z opatulaniem do snu nocnego rożkiem. Jak widać, kruszynka miała inny plan. Jakiś czas temu ukończyła 7. miesiąc, więc chyba sama już dorosła do tego, aby ją „normalnie” przykrywać 😉

Myślę, że to, co jest ważne ze strony rodziców, to właściwa obserwacja swojego malucha, patrzenie na jego potrzeby i wychodzenie im naprzeciw.

20190403 105735 768x1024 Od otulacza do kołderki   okrywanie niemowlęcia do snu

U nas sprawa ze zmianą okrywania do snu wyglądała następująco:

  • otulacz – podczas prób otulania, nasze maleństwo zaczęło się wybudzać
  • rożek – ostatecznie każdy rozmiar rożka okazał się zbyt mały – po prostu nam urosła 🙂

Ogromnie się cieszę, że moja córcia rośnie i się rozwija! Jednocześnie budzi to we mnie pewne nostalgiczne uczucia – już nigdy nie będzie takim malutkim bąbeleczkiem… 🙂

Pościel dla dziecka – zrób to sama!

Wiele rzeczy, które szyję na maszynie, robię właśnie z myślą o Marysi. Pościel ze zdjęć, na których jest córcia, to jeden z paru różnych kompletów, który uszyłam będąc jeszcze w ciąży. Nie ukrywam, że już wtedy była to dla mnie ogromna radość, że mogę już coś dla niej szyć 🙂

Dokładne wymiary to 70×80 cm na kołderkę i 25×35 cm na poduszkę. Pościel jest dwustronna, z jednej strony czysta bawełna, a z drugiej wszyty minky w kropki. Zapięcie zrobiłam na zamek kryty błyskawiczny.

20190404 164914 1 768x1024 Od otulacza do kołderki   okrywanie niemowlęcia do snu
A tu mam resztę innych wzorów, które jej uszyłam na zmianę. Najbardziej lubię tą we flamingi 🙂

Myślę, że szycie to genialne zajęcie dla tych wszystkich kobiet, które będąc w ciąży nie potrafią siedzieć bezczynnie i chcą coś zrobić z myślą o swoich maluszkach 😉 Mi w ciąży czas się często dłużył (ach, to oczekiwanie!), więc w takich chwilach pomoc maszyny była niezwykłym wybawieniem. No i przy okazji powstawało coś nowego do zestawu wyprawkowego 🙂

Jeśli chcecie sami uszyć waszym pociechom tego typu pościel, tutaj macie tutorial, jak się do tego zabrać. Kiedy wasze prace będą gotowe, podzielcie się nimi w komentarzach. Powodzenia! 🙂

Ania

20190403 112454 768x1024 Od otulacza do kołderki   okrywanie niemowlęcia do snu

A tak wygląda moja córcia, gdy się budzi i jest przez chwilę sama w łóżeczku 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *