Przepis na muffinki z czekoladą i jabłkiem
Ostatnio miałam ochotę na coś „babeczkowo-muffinkowego” z czekoladą oraz jabłkiem – i tak powstały kolejne, nowe wypieki. Przepis na te muffinki robi się dość szybko, a w konsystencji są bardzo mięciutkie i idealnie sprawdzają się do kawy – o czym na pewno przekonacie się sami 🙂 Przy okazji chcę podkreślić, że przepisy będą znacznie krótsze i spójniejsze, niż reszta wpisów na blogu. Czasem mniej słów nie zaszkodzi, a mi na pewno pomoże przeładować większą gamę słów na inne tematy 🙂 Dodatkowo – wstępnie nie daję ponownie przepisu z zestawienia kalorii, ponieważ zapomniałam zważyć muffinkę, a już potem… wszystkie zniknęły! Kiedy tylko zrobię nowe – postaram się pamiętać o zważeniu muffinki przed jedzeniem 😉 Zapraszam do zapoznania się z przepisem!
Muffinki z czekoladą i jabłkiem. Przepis
Składniki:
- 150 g miękkiego masła
- 80 g cukru (lub wg uznania)
- 180 g śmietany 18%*
- 50 g mleka
- 280 g mąki pszennej
- 80 g mąki żytniej
- 3 jajka
- 2 płaskie łyżeczki sody /proszku do pieczenia
- 1 jabłko średniej wielkości
- 1 tabliczka mlecznej czekolady
Ważne: wszystkie wymienione składniki powinny być w temperaturze pokojowej! Inaczej ciasto może się w pełni nie udać.
*jeśli ktoś woli wersję bardziej fit, można dodać gęsty jogurt typu greckiego zamiast śmietany. Osobiście mam często fazę śmietana”, której smak wprost uwielbiam, więc tutaj sobie nieco pofolgowałam z tłustością muffinek 😉
Sposób przygotowania
- Na początku roztapiamy delikatnie masło i pozostawiamy do wystygnięcia.
- Rozdrabniamy czekoladę. Można to zrobić ręcznie lub za pomocą Thermomix’u. Ustawiamy go wtedy następująco: 6 s./obr. 7 lub 8 – w zależności od tego, jakie kawałki czekolady chcemy uzyskać.
- Jabłko kroimy na drobną kostkę. Można to też zrobić jakąś kuchenną maszyną, choć osobiście zawsze kroję jabłka sama – lubię tę czynność, więc klasyczny sposób odpowiada mi najbardziej 🙂
- Teraz nastawiamy piekarnik na 180 stopni.
- W niewielkiej misce łączymy ze sobą śmietanę i mleko, dokładnie mieszamy całość.
- W osobnym naczyniu przesiewamy mąki i sodę.
- Rozpuszczone i ostygnięte masło ubijamy razem z cukrem na jednolitą masę, stopniowo dodając jajka.
- Do ubijających się składników na przemian i powoli dodajemy raz wymieszane mąki, a raz połączoną śmietanę i mleko. U mnie na 2 łyżki wsypywanej mąki przypadała ok. 1 łyżka śmietany z mlekiem. W Thermomixie ustawienia powinny wyglądać tak: bez określonego czasu/ obr. 3,5. W ostatnich dodawanych łyżkach należy zwiększyć obrót o 0,5 lub 1, ponieważ ciasto zacznie się robić gęściejsze.
- Kiedy wszystkie składniki zostały dodane, na koniec wsypujemy czekoladę i jabłko. Mieszamy całość ręcznie.
- Ciasto nakładamy na papierowe foremki, włożonych dodatkowo w metalową formę do babeczek/muffin.
- Pieczemy w temp. 180 stopni przez ok. 20-25 min.
Życzę smacznego! A po więcej moich różnych, „białoniciowych” przepisów zapraszam tutaj 🙂
Ania