
Szyciowe plany na 2020 rok
Same plany na 2020 rok zaczęłam już przed Sylwestrem, choć jeszcze przez te parę dni dopracowywałam szczegóły, aby wszystko miało przysłowiowe ręce i nogi. Ostatecznie postanowiłam też postawić na pewien bufor spontaniczności i elastyczności – bo nie da się w stu procentach zaplanować wszystkiego 😉 Skupiłam się głównie na tym, co będzie dla mnie w tym roku przodujące i najważniejsze do osiągnięcia. Jednak w tym wpisie nie będę się ze wszystkim rozdrabniać i przedstawię Wam moje najważniejsze szyciowe plany i cele na ten rok, a pod koniec grudnia ostatecznie zobaczę, czy udało mi się je zrealizować.
Zrealizować kursy krawieckie
Na początek muszę przede wszystkim skończyć kursy krawieckie, które zaczęłam już w październiku tamtego roku – Twoje Wykroje. Kiedy ma się inne obowiązki poza szyciem i blogiem (opieka nad Kruszyną czy studia), to oczywiście czas na wykonanie innych spraw dość mocno rozwleka się w czasie. Same kursy wykupiłam wtedy specjalnie z myślą o formie online. Dzięki temu wiem, że mogę do nich sięgać wtedy, kiedy będę mieć na to czas – w roku akademickim studia są dla mnie większym priorytetem.
Chcę także już w tym roku coś pomyśleć (może uda się nawet to zrealizować!) o porządnych kursach z zakresu projektowania mody. Zaczynam się w tego typu tematykę bardzo wciągać i coraz częściej zauważam, że samo pojęcie mody, stylizacji czy dbania o swój wizerunek było mi zawsze dość bliskie. Mało kto o tym w sumie wie, ale jako ciekawostkę powiem, że przed wyborem szkoły średniej dość dużo myślałam o technikum odzieżowym. Na ten moment nie powiem Wam jednak, czemu w to nie poszłam już wtedy – bo dokładnie to nie wiem 😉 Jednak jak widać – nawet po latach człowiek zaczyna wracać do tego, co naprawdę kocha robić.
Gdyby udało mi się znaleźć kursy projektowania, które trwają w wakacje – byłoby to dla mnie najbardziej na rękę. Jednak przeglądając już mniej więcej różne oferty zauważyłam, że najbardziej precyzyjne i konkretne są te, które trwają cały rok, np. w formie zaocznej. Wtedy raczej przełożę ich realizację w czasie do momentu, kiedy skończę studia. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość.
Rozwinąć się z zakresu szycia ubrań
Na szczęście chcąc szyć w ogóle, nie trzeba koniecznie robić kursów. Dlatego nawet bez tych z zakresu projektowania mody, chcę już w tym roku pójść w praktyce w tę stronę. Dlatego prawdopodobnie będzie na tym blogu coraz więcej ubrań, a z czasem zrobię pewnie osobną kategorię o nazwie MODA. Pomyślałam, że udostępnię Wam na liście kilka przykładów rzeczy, które chciałabym w tym roku uszyć do mojej szafy. Na końcu listy podaję też jeden pomysł z myślą o moim mężu. Nie będę jednak zdradzać Wam wszystkiego, co chcę jeszcze zrobić – jakaś doza tajemniczości musi być 😉
Jakie więc są moje szyciowe plany z zakresu szycia ubrań:
- Sukienka w stylu boho na lato
- Szorty z wysokim stanem
- Bluzka z koronką
- Spodnie – albo jeansowe, albo o luźnym kroju
- Kostium w kwiaty na lato
- Codzienna sukienka typu oversize
- T-shirty typu V-neck dla męża
Mam nadzieję, że mimo wielu różnych obowiązków poza szyciem – uda mi się wszystko wykonać do końca roku 🙂 Kiedy jakiś z pomysłów zostanie przeze mnie zrealizowany, na pewno podzielę się tutaj efektami.
Zrobić co najmniej 9 tutoriali w ciągu roku
W 2019 udawało mi się zrobić średnio jeden tutorial na miesiąc. W planie na ten rok mam już zapisane różne pomysły na instrukcje szycia dla Was. Wiem jednak, że w praktyce czasem gorzej z ich realizacją – dlatego moje minimum na 2020 rok utrzymuje się w podobnej ilości, co w poprzednim. To, co na pewno chciałabym zrobić z zakresu tutoriali w tym roku, będzie się kręcić głównie wokół akcesoriów. Będą to zwłaszcza rzeczy dla kobiet. Mam także jeden pomysł z myślą o najmłodszych, a także coś dla płci męskiej. W tym zakresie dokładnych tematów Wam nie zdradzę – to już będzie niespodzianka 🙂
Ruszyć z okazjonalną sprzedażą
W tamtym roku niestety nie udało mi się posprzedawać dla Was kilku moich uszytków w większej ilości. Być może wynikło to z tego, że nie miałam żadnego wcześniejszego i konkretnego planu. Na ten rok mam już gotową strategię działania i liczę, że uda mi się ją zrealizować. Jeśli dobrze pójdzie, zrobię trzy akcje sprzedażowe w ciągu roku – przed Wielkanocą, na wakacje i przed Bożym Narodzeniem. Przy tzw. gorszym scenariuszu, sprzedaż będzie się kręcić tylko podczas wakacji. Pod względem ilościowym nie będzie wszystkiego w wymiarze hurtowym, bo głównie będę się skupiać na dobrej jakości wykonanych przeze mnie rzeczy 🙂
Produkty, które chcę wystawić na sprzedaż to na pewno:
1. Tekstylia do domu, np. eleganckie welurowe poszewki czy akcesoria do kuchni (fartuch z falbanką i łapka kuchenna).
2. Akcesoria:
- kosmetyczka – kuferek
- etui na pędzle do makijażu
- prosta torba na zakupy
- etui na okulary
Podanych rzeczy raczej nie będzie sporo pod względem ilościowym. Na pewno postaram się o to, aby z każdego przykładu były co najmniej 2 sztuki – nie uwzględniając oczywiście bieżników czy obrusów. Z tych raczej będzie tylko pojedynczy egzemplarz, bo nie bardzo lubię je robić 😉
Plany na 2020 rok. Podsumowanie
Spośród wymienionych tutaj planów, najważniejsze dla mnie do realizacji są te z tematyki samorozwoju oraz praktycznego szycia ubrań. Cała reszta to już tak naprawdę plany dodatkowe. Jeśli te drugie nie zostaną w pełni zrealizowane – świat mi się nie zawali 😉 Wolę się przede wszystkim skupić na dalszym rozwoju i nauce. Zobaczymy, jak mi to wszystko pójdzie w zestawieniu całorocznym. Już jestem ciekawa!
A czy Wy macie jakieś plany związane z samorozwojem czy szyciem na ten rok? Chętnie poznam Wasze cele i postanowienia. Tymczasem życzę Wam wiele kreatywności na 2020 rok i samych sukcesów!
Pozdrawiam, Ania

2 komentarze
Ewa
Bardzo lubię korzystać z Twojego blogu i cieszę się na wszystkie Twoje tegoroczne plany szyciowe, a szczególnie na sukienkę w stylu boho😊.Dobrze, że chcesz postawić na jakość Twoich projektów na sprzedaż , a nie na ilość. Klientki będą zachwycone Twoimi uszytkami. Etui na okulary i etui na pędzle uszyłam dzięki Tobie i jestem mega zadowolona z nich 😍.
Życzę Ci, abyś zrealizowała wszystkie swoje plany na ten rok😘 Ewa
Biała Nić
Dziękuję! Tobie również tego życzę, a także wiele kreatywności – bo jej nigdy za mało 😀 Cieszy mnie, że mój blog dobrze Ci służy, a tutoriale i instrukcje były dla Ciebie pomocne. Widziałam Twoje efekty na Instagramie – wyszło Ci świetnie <3 Jakość naszych dzieł jest najważniejsza! Ilość liczy się głównie w fabrykach 😉 Liczę na to, że ze sprzedażą będzie tak, jak mówisz. Na sukienkę w stylu boho również nie mogę się doczekać - marzy mi się jeden model od dwóch lat, więc na te wakacje przyjdzie czas na realizację... Mam nadzieję, że to, jak ją widzę w mojej głowie, przełoży się na rzeczywistość 🙂 Pozdrawiam Cię ciepło, Ania